Masowe powstawanie firm budujących szkieletówki

Duża ilość firm budujących domy szkieletowe 

czy to dobry trend, czy nie?

Technologia budowy domów szkieletowych zyskuje ostatnie lata ogromną popularność, co za tym idzie, część przedsiębiorców zobaczyło tu szansę dla siebie i postanowiło w ten sektor  wejść.  Większa ilość firm to większa konkurencja co za tym idzie, jest to szansa na obniżenie kosztów budowy. 

Jest tylko pewne, ALE !  Czy chcemy, by nasz dom budowali fachowcy, czy przedsiębiorcy, którzy  zobaczyli w tej branży szansę zarobienia pieniędzy?

Odpowiedź jest nieoczywista — większość społeczeństwa średnio interesuje się technologia budowy, jakością materiałów czy kompetencjami firmy.  Nie wiem, dlaczego jest takie podejście, przecież inwestuje się oszczędności życia lub bierze na plecy kredyt na wiele lat.

Dla nieświadomych  inwestorów kilka  wskazówek  co idzie za takim wysypem nowych firm i firemek.

- Niska jakość usług: Wzrost liczby firm na rynku często prowadzi do większej konkurencji, co może skutkować obniżeniem cen. Firmy, aby obniżyć koszty, mogą zatrudniać niewykwalifikowanych pracowników lub używać tańszych, mniej trwałych materiałów, co negatywnie wpływa na jakość realizowanych projektów.
-Nieuczciwa konkurencja: Część nowych firm może stosować nieuczciwe praktyki, takie jak zaniżanie cen poniżej kosztów, co niszczy zdrową konkurencję na rynku. Działania takie mogą prowadzić do bankructwa rzetelnych przedsiębiorstw, które nie są w stanie rywalizować cenowo.
-Wzrost ryzyka niewypłacalności: Nowo powstałe firmy, często nie mając wystarczającego doświadczenia ani kapitału, mogą szybko stać się niewypłacalne. Może to prowadzić do przerwania realizacji projektów i pozostawienia inwestorów bez ukończonych inwestycji.
-Brak regulacji i nadzoru: Dynamiczny rozwój branży budowlanej może wyprzedzać działania regulacyjne, co skutkuje brakiem odpowiedniego nadzoru nad nowymi firmami. Może to prowadzić do sytuacji, w której na rynku funkcjonują przedsiębiorstwa niespełniające podstawowych norm i standardów.
-Problemy z odpowiedzialnością: W przypadku firm działających krótko na rynku istnieje ryzyko, że w razie problemów z jakością wykonanych prac lub naruszeniem warunków umowy, trudno będzie pociągnąć je do odpowiedzialności.
-Powstawanie firm-widmo: Wzrost liczby firm może wiązać się z powstawaniem tzw. firm-widmo, które są zakładane tylko na papierze, by wyłudzać fundusze, np. z dotacji unijnych lub zamówień publicznych. Tego typu firmy szybko znikają, pozostawiając po sobie niezrealizowane projekty.

Z tych powodów dynamiczny rozwój branży budowlanej wymaga odpowiednich regulacji, nadzoru oraz działań edukacyjnych, aby zapewnić zdrową konkurencję i wysoką jakość świadczonych usług.

Tutaj  pojawiają się różne organizacje, które zrzeszają wykonawców, którzy prezentują pewien poziom, mam na myśli  Stowarzyszenie Wykonawców Energooszczędnych Domów Szkieletowych — SWEDS (https://sweds.pl/), do którego i my należymy jako Moc Drewna. 

Odpowiednia selekcja, ciągła edukacja i rozwój  wykonawców jest gwarancją  solidnej i bezstresowej budowy domu.

Nowe firmy budowlane, szczególnie te bez dużego doświadczenia, mogą popełniać szereg błędów, które negatywnie wpływają na ich rozwój, rentowność i reputację. Oto niektóre z najczęstszych błędów:

1. Niedoszacowanie kosztów: Nowe firmy często nie doszacowują rzeczywistych kosztów realizacji projektów. Może to wynikać z braku doświadczenia lub zbyt optymistycznych założeń. W rezultacie kończą z nieopłacalnymi projektami i problemami finansowymi. - i tutaj muszę potwierdzić że jako początkująca firma mieliśmy problemy z wycenami, co prowadziło do wielu stresów i zapłacenia tak zwanego frycowego za udział w branży

2. Słabe zarządzanie projektem: Brak doświadczenia w zarządzaniu projektami budowlanymi może prowadzić do opóźnień, błędów konstrukcyjnych i zwiększonych kosztów. Nowe firmy mogą mieć trudności z koordynacją pracy zespołów, dostawców i podwykonawców. - ten punkt na szczęście nas nie dotyczył, miałem duże doświadczenie w zarządzaniu budowami.

3. Brak wykwalifikowanej kadry: Nowe firmy, często chcąc zaoszczędzić, zatrudniają niewykwalifikowanych pracowników lub nie inwestują w ich szkolenie. Może to skutkować niską jakością wykonania prac i problemami z dotrzymaniem standardów. - ten problem mają nawet firmy z dużym doświadczeniem, brak pracowników odczuwalny w każdej branży.

4. Niewłaściwe zarządzanie finansami: Brak odpowiedniego zarządzania finansami może prowadzić do problemów z płynnością finansową. Nowe firmy mogą mieć trudności z kontrolowaniem przepływów pieniężnych, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do bankructwa.- w naszym kraju jest słaba świadomość finansowa, to jest powodem szybkiego zamykania się tysięcy firm — statystyki to potwierdzają

5. Zaniedbanie marketingu i budowania marki: Nowe firmy często skupiają się wyłącznie na realizacji projektów, zaniedbując marketing i budowanie marki. Bez odpowiedniej strategii marketingowej trudno jest pozyskać nowych klientów i utrzymać stabilny strumień zleceń.- tak potwierdzam pokazanie ludziom jak wykonujesz swoją pracę pomaga.

6. Brak odpowiednich umów: Nowe firmy mogą nie doceniać znaczenia formalnych umów z klientami i podwykonawcami. Brak szczegółowych zapisów w umowach może prowadzić do sporów, niejasności co do zakresu prac oraz trudności w egzekwowaniu płatności.- trzeba mieć wsparcie prawne jak i księgowe, doradca podatkowy też mile widziany. Pomaga to w relacjach z klientem i daje pewność obu stronom.

7. Nieprzestrzeganie przepisów i norm: Brak znajomości lub lekceważenie przepisów budowlanych, norm technicznych i standardów bezpieczeństwa może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym kar, opóźnień oraz konieczności przeprowadzania kosztownych poprawek.- tutaj wsparcie Architekta i Konstruktora obowiązkowe.

8. Złe zarządzanie czasem: Brak realistycznych harmonogramów i niewłaściwe zarządzanie czasem może prowadzić do opóźnień, co negatywnie wpływa na relacje z klientami i reputację firmy. - tego trzeba się nauczyć, nie obiecywać rzeczy, których nie można dotrzymać.

9. Zbyt szybki rozwój: Niektóre nowe firmy budowlane, w wyniku początkowych sukcesów, decydują się na zbyt szybki rozwój, podejmując się większych i bardziej skomplikowanych projektów niż są w stanie obsłużyć. Może to prowadzić do problemów z realizacją i jakości wykonania. - klęska urodzaju dotyka firm ambitnych i tych, którym się powiodło, oczywiście powinny być na to przygotowane.

10. Odległe terminy; nie ma co na nie narzekać firma dobra i uczciwa ma dużo pracy, więc trzeba na nią poczekać. Proponując odległy termin, pokazuje swoją uczciwość i to że wywiązanie się z zadań wymaga czasu. Jak firma jest dostępna od ręki, to powinna zaświecić się czerwona lampka. - to często irytuje klientów że czas oczekiwania na realizację jest ponad rok, ale sami inwestorzy często myślą że można znaleźć wykonawcę na miesiąc przed planowaniem budowy-to nierealne !

Unikanie tych błędów i systematyczne rozwijanie kompetencji może znacząco zwiększyć szanse nowych firm budowlanych na sukces i trwałe funkcjonowanie na rynku. Tego wszystkim życzymy i zapraszamy do zdrowej konkurencji na tym trudnym rynku.

Aha — odpowiadając na pytanie z samej góry, czy to dobry trend? Nie! Nie dobry, ponieważ tak było z fotowoltaiką, pompami ciepła, chwilówkami i innymi sektorami — zresztą część tych ludzi było także tam:) Stawiajcie na fachowców nie na biznesmenów!

Jeszcze dopisuję na koniec — brakuje na naszym rynku rzetelnej wiedzy, nie ma książek, które nadarzają za zmianami, w szkołach nie uczą takich rzeczy, zawodówek prawie nie ma, nawet uczelnie wyższe niedawno się dowiedziały że jest taka technologia :) , więc z kąt ci fachowcy co pootwierali te firmy??? - może fala emigrantów ze Skandynawii?

Jest to poważniejszy problem, niż to co w tym artykule — mam mnóstwo wiadomości z całej polski od inwestorów, którzy trafili na nierzetelne firmy i teraz ani kasy, ani domu, ale za to batalia w sądach przez wiele lat.